To naturalne, że rozpoczynając współpracę z agencją SEO, chcemy mieć pewność, że podjęte działania (i zainwestowane środki) przyniosą zadowalające rezultaty. Nikt nie lubi kupować kota w worku. Niestety niektóre firmy pozycjonerskie wykorzystują tę potrzebę uzyskania pewności, oferując swoim klientom usługę „pozycjonowania z gwarancją pozycji”. Dziś chcemy Wam wyjaśnić, dlaczego lepiej uważać na takie propozycje i co w zasadzie kryje się pod magicznym słowem „gwarancja”.
Krótka odpowiedź brzmi: Tak. Dlaczego więc takie oferty nadal się pojawiają? Jest to po prostu chwyt marketingowy – marchewka, która ma przyciągnąć klientów i skłonić ich do zawarcia umowy. W jednym na pięć przypadków być może przewidywania agencji się sprawdzą. Jednak żaden pozycjoner nie jest w stanie na początku współpracy zapewnić, że określonym czasie wybrana fraza osiągnie daną pozycję wyszukiwarce. Jeśli to robi, to oznacza, że mija się z prawdą. Słowo „gwarancja” jest tu więc co najmniej na wyrost. Dlaczego tak jest? Moglibyśmy wymieniać wiele powodów, ale kluczowe są dwa:
Postaramy się teraz nieco bliżej przyjrzeć tym czynnikom, aby zrozumieć mechanizmy decydujące o wynikach pozycjonowania.
Nie wiemy, jakie działania pozycjonerskie podejmują inne firmy, ani jakim budżetem dysponują. Jednak nawet zakładając, że dany specjalista SEO posiadałby taką wiedzę – nie dałaby mu ona przewagi w wyścigu do TOP10. Im bardziej konkurencyjna branża, tym trudniej osiągnąć wysokie pozycje. Zwłaszcza, gdy stajemy w szranki z firmami, które posiadają znacznie wyższy budżet na działania SEO. Warto przy tym zaznaczyć, że budżet to nie wszystko. Źle wykorzystane środki również nie gwarantują świetnych rezultatów. Dlatego tym bardziej ważne jest, aby nie korzystać z usług tych, którzy bez cienia wątpliwości zapewniają, że określony budżet automatycznie przełoży się na pozycję w TOP10. Gdy słyszymy takie zapewnienie, od razu powinna nam się zapalić żółta, lub nawet czerwona lampka.
Pamiętajmy: profesjonalne pozycjonowanie to długofalowy proces, mający na celu nie tylko zapewnienie jak najlepszych pozycji frazom, ale również wzmocnienie strony, zebranie wartościowego ruchu, uzyskanie konwersji, a także wzrost świadomości marki i ugruntowanie rangi eksperta! Redukowanie procesu SEO to budowy pozycji 1-3 fraz nie przynosi nam tych korzyści biznesowych. Jednocześnie takie podejście naraża firmę na wiele nieuczciwych praktyk, stosowanych do szybkiego, ale nie trwałego zapewnienia widoczności. Praktyki te mogą doprowadzić do spadku pozycji firm (nawet na zawsze!) w wyniku kar Google.
Aby sprostać swoim własnym zapewnieniom, nieuczciwe firmy mogą np. proponować mniej konkurencyjne frazy i to na nie pozycjonować stronę www. Wówczas, co prawda ich pozycja może szybko wzrosnąć, ale przez to tracimy wielu potencjalnych klientów, którzy mogliby trafić do nas poprzez te trudniejsze do wypozycjonowania, ale bardziej istotne frazy.
Co jeszcze sprawia, że zagwarantowanie pozycji nie jest możliwe? Przykładowe czynniki to: cyberataki, działania nieuczciwej konkurencji (tzw. depozycjonowanie), praca na starej, obarczonej błędami witrynie, czy pomyłki algorytmu. Oczywiście ta lista mogłaby być znacznie dłuższa. Wniosek jest jeden: dawanie gwarancji pozycji jest po prostu nieuczciwe. Jako agencja od lat zajmująca się pozycjonowaniem stron, nigdy nie składamy klientom obietnic bez pokrycia. Dlatego polecamy podejście: zamiast pewności pozycji, stawiajmy na pewność partnera biznesowego. Doświadczenie i historie sukcesu są lepszym gwarantem skuteczności działań niż magiczne zapewnienia o wynikach.